Vin Vinci - Bajkopisarze
Podobno kupuje lajki jebane wyświetlenia,
pcham pieniądze w promocję bo bez tego to mnie niema.
Weź se zaśpiewaj znowu w życiu mi Nie wyszło,
tylko serce w to włożyłem na ten temat chyba wszystko.
Plotki po ludziach słyszę ich co raz więcej,
Się nie opłacało mieć dla innych dobre serce.
Nie znasz mnie kurwa A brudzisz za plecami,
Fajnie się tego słucha ale zawistnych bym zabił.
Hazardzista, kobieciarz, narkoman, alkoholik.
Czasem płynę na maszynach i lubię się napierdolić,
Chien co raz więcej licz się jak im dalej zajdziesz.
Vandala nie zatrzymasz A to boli Cię najbardziej.
Współczują kobiecie bo pewnie jestem tyranem.
A Ja całusem nie pięścią witam ją nad ranem.
Spłać moje długo jeśli jestem bananem,
Jak w oczy mi Nie powiesz mam na Ciebie wyjebane.
Ba ba ba bajkopisarze
Wiedzą o charakterze środowisku i sarze
Ba ba ba bajkopisarze
Specjaliści od mitów i nie stworzonych zdarzeń
Ba ba ba bajkopisarze
Nie znam Was kurwy a nienawiścią darzę.
Ba ba ba bajkopisarze
Wyjdzie prawda na jaw ja się śmieje Ty się marzesz.
Jeśli masz problem to po prostu do mnie podbij,
odbije piłeczkę aż im wypierdoli korki.
Wolałbym odciąć rękę niż na kobietę podnieść,
Co nie zmienia faktu że nie raz wydarłem mordę.
W moich utworach macie mnie a nie kogoś
Szczery przekaz od serca to co zdobi moje logo,
Zaplujcie się fermentem i nagrajcie na mnie disa,
póki co żaden w oczy nie przyszedł by się popisać.
Lojalny wobec ludzi wobec kobiety wierny
Zestarzeje się czy zginę tylko jako charakterny
Pierdole wasze gierki gram według swoich zasad
Nich mnie nienawidzą A ja wbijam w to kutasa.
Żyjemy w chorych czasach gdzie każdy dołki kopie
Kiedy Ci się coś udaje przy tym kurwa ma radoche
Co by nie mówili to mnie nie wybiją z toru
Twoja jedyna ścieżka to ta kurwa z mefedronu.
Ba ba ba bajkopisarze
Wiedzą o charakterze środowisku i sarze
Ba ba ba bajkopisarze
Specjaliści od mitów i nie stworzonych zdarzeń
Ba ba ba bajkopisarze
Nie znam Was kurwy a nienawiścią darzę.
Ba ba ba bajkopisarze
Wyjdzie prawda na jaw ja się śmieje Ty się marzesz.
Powrót do playlisty